Translate

czwartek, 4 października 2012

Jak schudłam 15 kg- moja historia

Dzisiaj pozwolę sobie na trochę prywaty. Chciałam opisać jak udało mi się schudnąć, dlaczego zaczęłam się odchudzać i jak teraz wygląd moje dbanie o siebie.

Zacznę od tego , że nigdy nie odchudzałam się . Akceptowałam siebie, nigdy nie myślałam o dietach, głodówkach. Jako nastolatka byłam dziewczyną nie grubą ale nie chudą przez lata podstawówki i gimnazjum. W liceum bardzo schudłam , nie wiem dlaczego . Moja waga zeszła do 48 kg przy wzroście 158 cm. Nie wyglądałam dobrze, wiele osób myślało o chorobie która spowodowała , że tak schudłam. Mama cały czas kazała mi jeść itd. W wieku 19 lat zaszłam w ciążę , urodziłam syna i moja waga dobiła do 75kg. To była masakra , ale zeszła do 63 kg. Jakoś żyłam z tymi kg. Nie kombinowałam z dietami żyłam sobie z tymi kg. W między czasie paliłam papierosy, rzucałam i znowu paliła. Kiedy zdecydowałam się na drugie dziecko rzuciłam palenie i startowałam z wagi 65kg. Przytyłam w drugiej ciąży do 85kg. To była masakra. Po 3 miesiącach od narodzin moja waga pokazała 75kg. Wtedy powiedziałam dość. Nie mogłam na siebie patrzeć. Wszędzie widziałam szczupłe dziewczyny. Kupowanie było katorgą i z przykrością duże lustra w sklepach ukazywały prawdę na temat mojego wyglądu. 
Pod koniec lutego postanowiłam po długim namyśleniu wykupieniu diety na 1 miesiąc na portalu vitalia.pl.
Od 2 marca 2012 zaczęłam dietę, regularnie ćwiczyć, regularnie jeść, wszystko zgodnie z opracowaną dietą jaką otrzymała.Ważyłam się co tydzień, miałam swojego wirtualnego dietetyka z którym miałam kontakt.Co tydzień pięknie ubywały mi po kg po 1kg na tydzień. Posiłki były zdrowe, jadłam warzywa , owoce, zupy, gotowane lub pieczone ryby, mięsa. Pokochałam jogurt naturalny, kefir, dodawałam otręby, przestałam słodzić kawę i herbatę, piłam wodę niegazowaną i gazowaną, soki. Od marca aż do teraz schudłam 15 kg. Od marca do lipca kupowałam dietę , aby mieć posiłki i nauczyć się zdrowo jeść. Nie liczę kcal tylko jem z głową. 
Nie był to łatwy okres, wiele razy walczyłam z pokusami, głodem , który tak naprawdę powstawał w głowie. Musiałam udowodnić przede wszystkim sobie że jestem silna i potrafię. Nie mam kompulsywnego napadu na jedzenie jak borykają się niektóre dziewczyny. Nie chcę próbować diet , których jest pełno i nazwy ich pochodzą od tego na czym głównie się opierają. Dieta dietą ale trzeba nauczyć się jeść z głową i zdrowo. Nie objadać się na noc. Można pozwolić sobie na kawałek ciasta czy coś innego - ja sobie pozwalam. moja waga teraz to 60 kg . Od kilku tygodni utrzymuje się , stabilizuje. Nie jestem chuda jak patyk.Może i chciałabym jeszcze te 5 kg schudnąć ale bardziej wymodelować ciało. Mój brzuch po dwóch ciążach nie jest taki atrakcyjny, ale wygląda lepiej niż 7 miesięcy temu.
Aby zacząć musicie się akceptować , postawić sobie realne cele. Znaleźć motywacje w sobie lub znaleźć motywatora. Uwierzyłam w siebie i teraz dobrze się czuję w swoim ciele. A najlepszą nagrodą jest dla mnie komplementy od innych i oczywiście od mojego męża, który mnie wspierał i nadal wspiera.

poniedziałek, 1 października 2012

Październik - dekoracje jesienne








Dwa pierwsze zdjęcia to moja dekoracja , która znajduje się w moim pokoju dziennym. Kwiatka dostałam od męża kupił w Lidlu w Czechach 100 koron. Po prostu super ozdoba, jeszcze nigdzie takiego nie spotkałam kwiatka. Każdy myśli że jest sztuczny, ale on żyje :)

Reszta zdjęć ze strony zszywka.pl. Lubię tą stronę i polecam. Można znaleźć wiele różnych inspiracji i pomysłów.

Wibo - nr 425 kolor miętowy



Witam ostatni wygrzebałam z kuferka lakier z Wibo . Pomalowałam paznokietki i pomyślałam że napiszę o nim kilka słów.
Ma bardzo ładny miętowy kolor. Na w/w zdjęciach nałożyłam dwie warstwy, ponieważ po jednej jest nie wyraźny. Muszę przyznać że jest trwały, zmyłam go po 5 dniach. Na trzeci dzień nie było ani odprysków , ani nie starł się na końcach paznokci.Wytrzymał wszelkie prace domowe . Posiada bardzo fajny płaski pędzelek, pojemność  9,5 ml. Kupiłam go w Rossmanie za niewielkie pieniądze w granicach 6-7 zł. Wybaczcie nie pamiętam dokładnie ceny. Polecam  lakiery z Wibo. Mam jeszcze inne kolory więc kolejne recenzje przede mną.